Nasza szkoła – Spotkanie z wężami.
6 marca uczniowie klas IV-VII mieli wyjątkową lekcję przyrody. Do naszej szkoły przyjechali niezwykli goście – węże. Na początku uczyliśmy się, jak trzeba się przy nich zachować. Pierwszym prezentowanym gatunkiem były węże zbożowe o imionach Piotr i Liliana. Piotr schował się do kaptura swojego opiekuna, a Liliana wiła się po jego rękach. Każdy miał okazję ich dotknąć. Było to niesamowite uczucie. Ku naszemu zaskoczeniu skóra węży okazała się gładka i sucha. Następnym gatunkiem, który zobaczyliśmy był młody samiec lancetogłowa meksykańskiego. Ten przepięknie ubarwiony wąż miał na imię Maciek. Pan prezenter wytłumaczył, że jego czerwona barwa skóry ma za zadanie odstraszać przeciwników. Niestety nie mogliśmy go dotknąć, ponieważ nie był do końca oswojony. Potem prezentowana była Karolina – samica pytona dywanowego oraz jej wylinka, czyli zrzucona skóra. swoją nazwę Karolina zawdzięcza wzorkom na jej skórze, które przypominają wzorki na dywanie. Boa dusiciel jest następnym gatunkiem, którego mieliśmy okazje zobaczyć, dotknąć i nawet mieć na szyi. Była to samica o imieniu Kasia. Jest ona dosyć dużym osobnikiem o bladym ubarwieniu. Ostatnim naszym gościem był pyton siatkowy. Miał ok. 5 metrów długości i ważył ok. 30 kg. Uczniowie mogli go tylko pogłaskać, natomiast Pani Ania Kozdraś odważyła się go potrzymać na szyi. Pyton nosił wdzięczne imię – Marysia. Czas, który spędziliśmy na tej lekcji był niesamowity i bardzo pouczający.
Sonia Kozdrańska kl. VI